Większość ukąszeń przez owady, takie jak komary czy meszki, to tylko drobna niewygoda. Mogą one być problemem w krajach tropikalnych, gdzie przenoszą różne niebezpieczne choroby, np. malarię.
W Polsce dość niebezpieczne są ukąszenia przez kleszcze, gdyż mogą one przenosić wirusowe zapalenie opon mózgowych i boreliozę. Dla osób często przebywających w okolicach, o których wiadomo, że są siedliskiem kleszczy, zalecane są szczepionki przeciw tym chorobom. Użądlenia przez osy i pszczoły są także bardziej niebezpieczne, ponieważ często osób jest uczulonych na jad tych owadów, a reakcja alergiczna w odpowiedzi na jad może być bardzo poważna i stanowić bezpośrednie zagrożenie dla życia człowieka. Ponadto są one dużo bardziej bolesne, towarzyszy im często szybko narastający obrzęk miejscowy i szczególnie, gdy miejscem użądlenia są twarz lub szyja, nawet u osób nie uczulonych mogą pojawiać się objawy duszności.
Pierwsza pomoc
W przypadku, gdy na swoim ciele znajdziemy kleszcz, powinniśmy starać się go usuwać. Kleszcze wbijają się najczęściej w miejsca prawie niewidoczne, musimy więc prosić drugą osobę o to, by nas dokładnie obejrzała, wszystkie fałdy skórne i pachwiny. Wyjęcie kleszcza nie jest trudnym zabiegiem, należy tylko mieć do tego celu odpowiednią pęsetę, może być kosmetyczna, z możliwością dobrego uścisku. Należy chwycić kleszcza końcem pęsety, tuż przy skórze i ruchem śrubowym usunąć go z miejsca wbicia. Gdyby został nam jednak jakieś jego części, trzeba wyjąć je w taki sposób, jak usuwa się drzazgi. Po całym zabiegu należy zdezynfekować skórę spirytusem lub chociażby wodą kolońską. Jeśli po około 7-14 dniach pojawiają się takie objawy, jak gorączka ból głowy, nudności lub wymioty, trzeba koniecznie zgłosić się do lekarza, gdyż może to być początek kleszczowego zapalenia opon mózgowych. Borelioza natomiast zaczyna się po 3-30 dniach od ukąszenia przez kleszcza i początkowo polega na pojawieniu się zmiany skórnej wokół miejsca wbicia kleszcza. Jest to dość charakterystyczna czerwona obrączka, która może się przemieszczać. Boreliozę trzeba koniecznie leczyć antybiotykami, by nie dopuścić do groźnych powikłań.
Jeśli użądliła człowieka osa lub pszczoła, należy ją najszybciej usuwać żądło. W przeciwnym razie przez następne 2-3 minuty jad będzie nadal przenikał do skóry. By złagodzić ból, najlepiej przyłożyć kostkę lodu, lub coś zimnego. Zimno zmniejsza obrzęk i powstrzymuje rozchodzenie się jadu. W dalszej kolejności można przemyć miejsce użądlenia roztworem sody, rozcieńczonego octu i soku z cytryny. Jeśli wiemy, że osoba, która użądlił owad, jest uczulona na jad lub gdy zaczyna pojawiać się, duszność, musimy bezzwłocznie wezwać pogotowie lub zawieźć ją do szpitala, bo tylko takie postępowanie daje jej szansę na uratowanie życia.
